wtorek, 29 listopada 2016

Azory

Z podróży do Portugalii największe wrażenie zrobiły na mnie Azory. Te wulkaniczne wyspy, położone praktycznie pośrodku Atlantyku, chyba z powodzeniem mogłyby stać się planem dla filmu Park Jurajski ;). Oszołomiła mnie potęga oceanu, skaliste, czarne wybrzeże. Ulubione hortensje ciągnące się nieskończenie wzdłuż dróg, pyszne ananasy o charakterystycznej pomarańczowej barwie, jakich u nas próżno szukać, gorące źródła i herbaciane uprawy ... dla tych wszystkich i innych przymiotów, warto było się tam znaleźć... nawet jeśli z powodu mgły, oczy nie mogły się do końca nacieszyć najpiękniejszymi widokami, których przykłady możemy znaleźć w sieci ;). Z drugiej strony te mniej "urocze" widoki bardziej mi pasują ;).













































     zdjęcia wykonane aparatem Sony Alpha A6000 oraz Nikon Coolpix AW130. Niektóre zdjęcia poddane obróbce
     kolorystycznej :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz