wtorek, 2 października 2012

Rysio

Dzięki Rysiowi, podczas tego lata, miałam okazję zmierzyć się z fotografią określaną mianem fotografia niemowlęca. Przyznam szczerze, że chyba mi się spodobało a to pewnie za sprawą charakteru Rysia. Tak spokojnego i pogodnego dziecka w życiu jeszcze nie spotkałam ;). Wiadomo, wszystkie Ryśki to fajne chłopaki :).
Sesja bez zbytniego planowania, sklecona z dostępnych rzeczy z rodzinną historią.












Aparat Nikon D700, ob.Nikkor 85mm 1.8, Nikkor 50mm 1.8.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz